|

Fotoksiążka "Zosia" od Saal Digital Polska

Opowiem Wam dzisiaj o książce niezwykłej. Książce, której jedyną bohaterką jest nasza córka, jej nieznikający nigdy uśmiech oraz piękne oczy. Wy, Wasi bliscy i Wasze wspomnienia, wszyscy, możecie zostać bohaterami własnych fotoksiążek, jeżeli tylko najdzie Was na to ochota. Dlatego dziś z radością opowiem Wam o Saal Digital Polska i ich ofercie, którą sama miałam okazję sprawdzić, mając nadzieję, że skusicie się na to, by stworzyć własne fotogadżety.

Jak stworzyć fotoksiążkę

W ofercie firmy znajdziecie całe morze popularnych gadżetów – fotoobrazów, kartek, fotoprezentów, plakatów, kalendarzy czy właśnie fotoksiążek. Cała zabawa zaczyna się od pobrania na dysk aplikacji Saal Design służącej do projektowania wybranych produktów foto:

opinia saal digital

Później czeka na nas sama przyjemność, czyli projektowanie własnej fotoksiążki:

aplikacja saal design

Początkowo mocno kusiło mnie skorzystanie z gotowych szablonów – jest ich dość sporo i każdy z działu „Dziecko” czymś mnie przyciągał:

aplikacja saal design

Ostatecznie jednak w środku nocy obudził się we mnie geniusz tworzenia i zdecydowałam się na stworzenie fotoksiążki od zera, przy wykorzystaniu własnej fantazji:

tworzenie fotoksiążki
tworzenie fotoksiążki

Następnie pozostało już tylko zakończyć prace i opłacić projekt (kartą kredytową bądź PayPalem), a potem czekać na przesyłkę. Co ciekawe, książka jest gotowa w mniej niż dobę, a najdłuższym etapem okazuje się już sama dostawa kurierem z Niemiec (u mnie były to 3 dni). Warto jednak czekać, by móc potem cieszyć się tak niezwykłą pamiątką…

Moja fotoksiążka od Saal Digital

Projektując fotoksiążkę zdecydowałam się na matową okładkę z dodatkowym watowaniem (miękką gąbką dołożoną do okładki), dzięki czemu produkt prezentuje się naprawdę elegancko i jest świetny w dotyku:

fotoksiążka saal digital

Jakość fotoksiążki jest naprawdę bardzo dobra – ładnie wykonana, z grubymi kartkami i dobrze odzwierciedlonymi kolorami zdjęć. Nie mogę przestać jej przeglądać i ogromnie raduję się efektem końcowym:

fotoksiążka saal digitalfotoksiążka saal digitalfotoksiążka saal digitalfotoksiążka saal digital

Polecam Wam stworzenie własnych książek, jeżeli fotografujecie i chcecie mieć eleganckie portfolio; jeśli podróżujecie i chcecie zachować wspomnienia w pięknej formie; albo jeśli pragniecie udokumentować ważne chwile i ważne osoby za pomocą niepowtarzalnych zbiorów zdjęć. Ja już teraz jestem pewna, że to nie będzie ostatnia fotoksiążka, której bohaterką jest Zosia.

Polecam, zajrzyjcie na saal-digital.pl i twórzcie własne dzieła fotosztuki.

32 komentarze

  1. Ja już zrobilam jedna z pierwszego roku życia starszej córeczki, druga z naszego ślubu i trzecia dla męża z okazji dnia ojca 🙂 świetna sprawa i niesamowita pamiątka.

  2. Jestem za! 😀 Osobiście byłam pomysłodawcą, aby taką fotoksiążkę dać w prezencie na ślub znajomych. Z tą jednak modyfikacją, że zamiast zdjęć były nasze opowiadanie i rysunki – każdy z paczki przygotował własną bajkę z ilustracją, w której głównymi bohaterami byli Państwo Młodzi. 🙂 Polecam!

  3. Super sprawa! Ileż zdjęć zalega gdzieś na moim dysku, zapomniane, niedocenione! A przecież tak miło jest wrócić wspomnieniami do pięknych chwil. Muszę pójść w Twoje ślady! Poza tym, myślę, że taka fotoksiążka to fajny pomysł na prezent:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *