|||

Cyfrowy Polsat jako #MistrzowieSzantażu – o dojeniu naiwnych i naiwnych kantowaniu

Są mistrzostwa i są pieniądze. Są kraje normalne i kraje nienormalne. Jest Polska i jest reszta świata. Czech, Niemiec, Francuz i każdy inny normalny obywatel Europy może zasiąść przed telewizorem i za darmo obejrzeć wszystkie mecze aktualnie trwających mistrzostw Europy. Polak do tej grupy nie należy. Polak znów jest wykluczony. Polak znów jest nienormalny. Z Polaka doi się pieniądze stosując perfidny „szantaż” i nieładne zagrywki. Oto Polska, oto Cyfrowy Polsat i oto pokaz narodowego naiwniactwa.

Euro dla wybranych

Choć jeszcze kilka tygodni temu abonenci Cyfrowego Polsatu mieli pewność, że obejrzą w ramach swoich abonamentów wszystkie mecze Euro 2016, szybko okazało się, że na zapewnieniach pracowników i spotach reklamowych temat się kończy. Bo choć CP posiada aż trzy własne kanały sportowe – Polsat Sport, Polsat Sport Extra oraz Polsat Sport News, cały ten dodatkowo płatny pakiet „Sport HD” nie jest wystarczający, by mecze oglądać. CP postawił na „sprytny” ruch i uruchomienie dodatkowych kanałów (ciekawe po co, skoro na tamtych i tak lecą niemalże same powtórki). Oczywiście płatnych. Nieważne, że opłacasz już sięgający stówy abonament, nieważne, że masz dokupiony pakiet sportowy, i tak musisz płacić dodatkowo. No, chyba że jesteś nowym klientem. O nowych to się dba i im wszystko daje za darmo. I tak wiadomo, że przez lata będą teraz uwiązani umową i nawet nie wiedzą, na co się piszą. Że nie będą mogli dodzwonić się na infolinię. Że wiele kanałów HD często nie działa. Że dedykowane mistrzostwom kanały, które miały zapewniać najwyższej jakości transmisje są po prostu prymitywne – ot chociażby dlatego, że dźwięk wyprzedza na nich obraz, czyli najpierw o bramce słyszymy, a dopiero później ją widzimy. Oni tego nie wiedzą, ale się przekonają. A potem, tak jak inni, będą wypatrywać końca umowy.

Szantaż ze strony CP?

Cyfrowy Polsat chwali się, że wszystkim swoim abonentom zapewnia możliwość obejrzenia Euro „za darmo”. To „darmo”, to jest wykupienie droższego abonamentu albo przedłużenie umowy o kolejne dwa lata. Rozumiecie w czym rzecz? Albo dacie się uwiązać na kolejne lata, albo Wam Euro nie pokażą. Czy czasem nie zgadza się to z definicją szantażu? #MistrzowieSzantażu to chyba najlepsze dla niektórych określenie.

Bądź naiwny, daj się wydoić

W tych naszych platformach telewizyjnych nikt nigdy jeszcze nie wpadł na to, aby kazać ludziom płacić za oglądanie telenowel, Tańców z Gwiazdami, obrad sejmu czy wiadomości. Jedynym łatwym łupem jest naiwny polski kibic. Bo transmisja sportowa to coś ekskluzywnego i ulotnego niemalże. Powtórkę telenoweli można szybko znaleźć w sieci. Wiadomości oferuje wielu innych. Ale prawa do wszystkich meczów danej imprezy może mieć tylko jeden. I ten jeden albo szanuje i docenia swoich stałych klientów, albo wypina się na nich i traktuje jak naiwniaków do wydojenia. A naiwniaków, oczywiście, nie brakuje. Głupi kibic zapłaci. A wystarczyłoby, żeby ten jeden raz wszyscy zmobilizowali się do bojkotu. Żeby ten jeden raz nie dawali się doić i pokazali, że chcą szacunku dla siebie i swoich pieniędzy. Jeden porządny bojkot i już nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby w ten sposób kopać po dupie własnych klientów. Myślę zresztą, że mimo tych naiwniaków, którzy złapali się na tę super „ofertę”, Cyfrowy Polsat i tak strzela sobie takimi działaniami w stopę, bo poza mistrzostwami, nie ma w swojej ofercie niczego atrakcyjnego dla piłkarskich kibiców. To konkurencja ma najlepsze ligi i najważniejsze rozgrywki. A to, jak bardzo wkurzeni są obecnie stali klienci CP każe przypuszczać, że ci, którzy nie dali się wydoić, już nigdy więcej na przedłużenie umowy z tą platformą się nie zdecydują. I będzie w tym duża słuszność!

Jak obejrzeć mecze Euro za darmo, będąc abonentem Cyfrowego Polsatu?

Wiele zagranicznych stacji telewizyjnych, dostępnych dla abonentów CP, transmituje wszystkie mecze. Dostęp do nich, póki co, nie jest kodowany, więc nawet kiedy któryś z meczów będzie pokazywany w otwartym Polsacie, warto przyłączyć się do bojkotu i oglądać wtedy albo TVP, albo stacje zagraniczne. Są to m.in. ZDF, Das Erste, CT4 i wiele innych. Codziennie aktualizacje na temat kanałów pokazujących mecze Euro znaleźć można na profilu Polski Suwerennej. Wolę słuchać niemieckiego komentarza niż komentarza badziewnego ze strony Polsatu. Opłacanie dodatkowych kanałów, kiedy ma się wykupiony pakiet sportowy, uważam za szczyt głupoty i choćby kosztowały one 2zł, nie zdecydowałabym się na to. Dla zasady. Bo jestem klientem CP od lat, płacę niemałe pieniądze za zupełnie niekonkurencyjną ofertę i jeszcze kiedy jeden raz platforma ma w ofercie coś wyjątkowego, ktoś próbuje mnie szantażować i w ten sposób uwiązać ze sobą na kolejne lata. Nie tędy droga. Na szczęście już niedługo będę mogła z kontaktów z Cyfrowym Polsatem zupełnie zrezygnować i z radością przyjmę ofertę konkurencji. Rozumiem, że to biznes, rozumiem że ktoś na licencję potrzebował grubej kasy, ale takich zagrywek wobec własnych klientów stosować się nie powinno.

To jest #bojkot.

]]>

24 komentarze

  1. Oj, ty nawet nie wiesz, jak mnie strzeliło, jak się dowiedziałam, że żeby oglądać Euro tym razem trzeba dodatkowo zabulić. Nie mam co prawda cyfrowego Polsatu, ale w ramach kablówki UPC mam te wszystkie kanały sportowe, o których piszesz – i które, jak się okazuje nie wystarczą, by oglądać mistrzostwa. Trafiło mnie, bo nie dość że płacę za tę kablówkę kupę pieniędzy, za trylion kanałów, z których oglądam w porywach 3, to jak jest coś, co naprawdę mnie interesuje, okazuje się że muszę za to dodatkowo bulić i to niemało. No szlag mnie trafia. I tak jest z wszystkim w tym kraju: tylko PŁAĆ, PŁAĆ i PŁACZ. Podobnie przecież było z siatkówką dwa lata temu. Wtedy zapłaciłam, teraz powiedziałam sobie, że nie będę płacić i wspierać koncerny medialne, bojkotuję to, niech się gonią z tymi meczami. Tyle, że to nic nie da, bo większość Polaków posłusznie zabuli haracz.

    1. Postąpiłam dokładnie tak samo – Cyfrowy Polsat nie jest wart tych dodatkowych pieniędzy. Wolę obejrzeć na kanale niemieckim albo nie obejrzeć wcale, niż dawać się doić. Ile można płacić właściwie za nic?

      Szkoda tylko, że – tak jak piszesz – są tacy, którzy się na to złapali.

    2. A taka sama sytuacja jest przecież od tego roku z Formułą 1, którą wykupił jakiś mało znany kanał (nawet nie Polsat) i teraz już za darmo sobie nic nie można obejrzeć…

  2. Też mam Cyfrowy Polsat i w momencie kiedy zobaczyłam, że za mecze Euro 2016 trzeba zapłacić "jedyne" 79 zł, to byłam w szoku… Nie dość, że się tyle płaci, to jeszcze chcą od Ciebie jeszcze więcej pieniędzy… Mieliśmy już z nimi niezbyt przyjemne sytuacje i kiedy umowa wygaśnie, nie planujemy jej przedłużać…

  3. Też oglądam z niemieckim komentarzem. Za darmo. Ale to nic dziwnego, jak mieszka się w Niemczech. ?

    Chciałbym jednak zwrócić też uwagę, że w tych Niemczech wcale nie jest dużo lepiej z oglądaniem piłki nożnej. A przynajmniej Bundesligi. W Polsce wystarczy mieć EuroSport 2 i oglądać prawie wszystkie mecze ligi niemieckiej. W Niemczech trzeba(było) wykupić nie taki tani abonament sky.
    Taki paradoks w którym Niemcy muszą płacić za oglądanie swojej ligi, która w innych krajach pokazywana jest za free.
    To się na szczęście od następnego sezonu zmieni, bo licencja na transmisje została w końcu rozdzielona na kilku nadawców.

    1. Ale wiesz, żeby mieć ten Eurosport 2, to wydaje mi się, że też trzeba płacić. Ja mam Eurosporty dopiero w konkretnych pakietach NC+ i CP. Natomiast nie wiem, jak wygląda to z naziemną – na pewno jest tam Polsat Sport, ale wydaje mi się, że Eurosportu 2 nie ma.

      My za polską ligę płacimy sporo, w Anglii pewnie też za Sky trzeba trochę wybulić 😉

    1. Ale niestety te monopole w Polsce mają się za dobrze. Pamiętam MŚ siatkarzy 2010. Polsat puścił na antenie otwartej "Szpilki na Giewoncie" zamiast meczu Polaków. Inne były, tego dnia bardziej opłacił się serial. Kibice też się buntowali. I co? I teraz mamy coraz ciekawsze pakiety np. na Euro… mimo wszystko mamy zbyt małą konkurencyjność i szybko nie doczekamy się za free innych meczów niż polskie.

  4. Bardzo mi zaimponowałaś faktem poruszenia tego tematu. Bo tak naprawdę dużo osób na to narzeka, ale mało kto wypowiada się na ten temat publicznie. Gratuluję pomysłu, cennych wniosków, podpowiedzi i ja również przyłączam się do #bojkotu !

  5. Od roku jestem klientką CP, tylko i wyłącznie ze względu na siatkówkę. Taka byłam zadowolona, jak Polsat wykupił prawa do transmisji Mistrzostw… a później myślałam, że się wścieknę. Bojkotu nie robię, zapłaciłam te dodatkowe 79 złotych, ale przedłużać umowy z CP nie mam zamiaru. Jak dla mnie to był dla nich strzał w nogę.

  6. Dwa lata temu taka sytuacja była z siatkówką, ja jestem jej wielką fanką i pamiętam, jak mnie to wtedy wkurzyło… Dlatego trzymam się i będę trzymała z daleka od CP.

  7. slyszalam o tym i az mi sie galka oczna przewrocila. Przeciez to jest tak wkurzajace ze masakra…. wole ogladac na tvp a jak nie to nie ogladne wcale i kropka. retsza tylko Polacy mnie interesuja 😛 Czasem wlacze na 15 minut ^^ ale inni co maja powiedziec? to jest juz w ogole taki szwindel ze tylek sciska z zalu….

  8. Te mecze nie są tyle warte, aby płacić stówkę, więc oglądam tylko darmowe. Trochę żałuję, że nie mam dostępu do kanałów zagranicznych (nie mam telewizora, a w internecie te kanały mam zablokowane, możliwe że tylko na czas euro, ale jednak), bo chciałabym jeszcze kilka meczy zobaczyć, ale ja biedna studentka jestem, szkoda mi kasy :p

  9. Już miałem zapłacić konkretnie w ipli, bo w sumie 100 to nie tak wiele za miesiąc oglądania, ale kiedy dowiedziałem się, że mecze od 1/8 aż do samego finału będą transmitowane przez jarkową telewizje propagandowo-telenowelową, to dałem sobie na spokój. Jebał pies mecze grupowe, i tak najważniejsze będzie w fazie pucharowej!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *