[KSIĄŻKA] Mówiąc inaczej, Paulina Mikuła

mowiac inaczej paulina mikula okladka ksiazki Wydawnictwo: Flow Books • Rok wydania: 2016 • Stron: 285

Pamiętacie mój ranking najlepszych kanałów na YouTube? Jednym z moich typów był kanał Pauliny Mikuły, Mówiąc Inaczej. Bardzo ucieszyła mnie wieść, że koleżanka po fachu napisała książkę poświęconą poprawnej polszczyźnie, dlatego też z wielką ekscytacją zabrałam się za lekturę, zaraz po tym, jak otrzymałam przesyłkę. Potem spędziłam z Mówiąc inaczej wspaniałe godziny, śmiejąc się i potakując z uznaniem. No, tak to można poszerzać polonistyczną wiedzę! Choć nie do końca podoba mi się reklamowanie książki dwuznacznym hasłem „Nauczycielka polskiego, o jakiej zawsze marzyłeś!”, to faktem jest, że gdyby w szkołach nauczano języka polskiego tak, jak robi to Paulina, świat byłby piękniejszy. Ja polski kochałam całym sercem i nigdy nie miałam z nim problemów, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że zawsze byłam w tym odosobniona. Dlatego też chciałabym, aby wiedzę teoretyczną i praktyczną na temat zasad gramatycznych, ortograficznych i interpunkcyjnych oraz dykcji i pewnych niuansów języka przedstawiano właśnie w taki sposób, w jaki Paulina Mikuła robi to zarówno w swoich filmach, jak i w książce – nie tylko rzeczowo i dokładnie, ale przede wszystkim na luzie. Można się zastanawiać, na co nam kolejna publikacja językowa, skoro mamy Miodka i Bralczyka, i skoro wszystko jest w podręcznikach, słownikach i – względnie – w Internecie. Moje zdanie jest jednak takie, że spośród wielu dróg poznawana języka warto wybrać taką, która będzie dla nas najodpowiedniejsza. Jestem pewna, że do wielu młodych ludzi bardziej przemówi ironiczna i zabawna, pełna dystansu do siebie Mikuła niż nadęty profesorek, belfer czy inny smętny spec w rdzewiejących okularach.
mowiac inaczej ksiazka paulina mikula
Kumpelska postawa autorki Mówiąc inaczej mocno do mnie przemawia, dlatego też bardzo tę książkę polubiłam, choć nie da się ukryć, że ma też ona jedną małą wadę – jest niezbyt obszerna. Sama część teoretyczna liczy 258 stron, z czego na wielu z nich znajdują się tylko pojedyncze cytaty, a czcionka tekstu właściwego jest mocno rozstrzelona. Różne zabiegi tego typu stosowałam przy moim licencjacie, żeby był trochę bardziej obszerny, więc doskonale wiem, „z czym to się je”. Nie jest to oczywiście coś, co wpływa negatywnie na wartość książki i co by mnie do niej zniechęcało, ale pewnie gdyby uniknięto tego „światła” na stronach, książka liczyłaby najpewniej kilkadziesiąt stron mniej. Wtedy byłaby dużo cieńsza i nie można byłoby jej sprzedawać po takiej cenie, jaka obecnie widnieje na okładce. Rozumiecie co mam na myśli, prawda? Mimo tego drobnego problemu, uważam, że książka Pauliny Mikuły warta jest zakupienia. Jeżeli dotąd nauczyciele, autorzy podręczników i mądrzy profesorowie nie dotarli do Was i wciąż popełniacie proste błędy, całkiem możliwe, że niekonwencjonalne podejście autorki Mówiąc inaczej do Was przemówi. To ciekawie napisana, bardzo estetycznie wydana i mądra książka, która nawet przede mną – absolwentką polonistyki i posiadaczką szóstek z polskiego na świadectwach – odkryła coś nowego. Człowiek uczy się przez całe życie. Uczę się zatem ja, mam nadzieję, że uczyć się będziecie Wy i uczy się również sama Paulina Mikuła, która jest świadoma własnej omylności. To wcale nie jest częste u ludzi z dużą wiedzą. Chylę czoła, bardzo doceniam pracę włożoną w powstanie tej książki i czekam na kolejne jej części. Oczywiście nie wiem czy takie powstaną, ale bardzo bym tego chciała – pole do popisu jest ogromne! Moja ocena: 8/10
]]>

13 komentarzy

  1. Moim zdaniem ta dziewczyna zmieniła podejście do nauki wielu młodych osób, podobnie jak Arlena Witt. Ich programy są mega wartościowe. Dlatego też chętnie przeczytam tę książkę. 🙂

  2. Zamówienie już złożone, kurier w drodze, więc dzisiaj też będę mogła się przekonać, czy taka popularyzacja języka polskiego przypadnie mi do gustu. Jednak, znając Paulinę z jej kanału, chyba nie mogę mieć żadnych wątpliwości :). Ta dziewczyna jest po prostu genialna, ma fajne podejście do widzów i do nauczania.

  3. Z przyjemnością po nią sięgnę, tym bardziej, że ostatnio mam wrażenie, ze się pogubiłam we własnych słowach 🙂
    Szkoda, że pozycja nie jest zbyt obszerna, ale może dzięki temu młodzi nie uciekną w popłochu? Ocenię ją też pod kątem "użyteczności", być może nadawałaby się jako nagroda na koniec roku szkolnego?

  4. Kanał Pauliny oglądam właściwie od samego początku i naprawdę sporo się od niej nauczyłam. Przyznam, że bardzo ciekawi mnie ta książka, ale jednak mam pewne obawy, że nie znajdę w niej nic ponad to, co znam już z filmów na YouTube. Chętnie sobie ją obejrzę przy okazji najbliższej wizyty w księgarni, ale czy kupię? To się okaże 🙂

  5. Mam tę książkę na swojej liście i będę na nią polować, bo podobnie jak Ty zawsze lubiłam język polski i nie miałam z nim problemów zresztą myślałam nawet o studiowaniu go, wyszło inaczej, ale miłość do języka i literatury pozostała. Dlatego chętnie bym do niej zajrzała może nie kupię, ale przejrzeć bym chciała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *