Zimowy morderca, Krystyna Kuhn

Zimowy morderca, Krystyna Kuhn

Oryginał: Wintermörder
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Rok wydania: 2013
Stron: 316
Gatunek: czarny kryminał

Polsko-niemiecka opowieść kryminalna, z wątkami historycznymi w tle. Niezły kawał literatury, którą w uproszczeniu nazwać można rozrywkową (bo przecież nie ambitną), ale która z samą rozrywką wiele wspólnego nie ma. Ponad tydzień zajęło mi obcowanie z tą duszną, zimną i niełatwą w odbiorze lekturą, ale kiedy wreszcie przedarłam się przez ścianę niepotrzebnych zagmatwań, całkowicie dałam się porwać pędzącej na łeb na szyję akcji…

Jest ciekawie, choć nie bez zgrzytów. Bo rozwiązanie zagadki przychodzi czytelnikowi zbyt szybko. Bo całość najeżona jest stereotypowym spojrzeniem na Polskę i Polaków. Bo opowieść z niezrozumiałych powodów plącze się, a policja i prokuratura zdaje się być stanowczo zbyt daleko w tyle za czytelnikiem. Mimo tego, sama historia okazuje się wyjątkowo interesująca. Co prawda nie ze względu na wątek kryminalny, ale czy to ważne?

Siłą opowieści Krystyny Kuhn jest przeszłość. Przeszłość bolesna, zamiatana pod dywan, wzbudzająca kontrowersje. I bynajmniej nie chodzi tu o fikcję literacką, a o to, jak wyglądała rzeczywistość polsko-niemiecka czasów wojny. Rozliczanie się z tą kartą historii Europy nie należy do łatwych, ale w tak interesującej oprawie naprawdę potrafi na długo przykuć uwagę czytelnika. A potem zmusić go do stawiania pytań, snucia refleksji i szukania odpowiedzi…

Zimowy morderca to powieść, która nie zadowoli w pełni miłośników rasowych kryminałów, ale z pewnością wzbudzi entuzjazm miłośników zagadek historycznych, fascynatów Krakowa, tych, którzy lubią w powieściach kryminalnych odnajdywać drugie dno. Kiedy główne wątki zaczynają się klarować, nie można się od tej historii oderwać – jest dobrze napisana, ciekawie opowiedziana, wyciąga na wierzch wiele fascynujących faktów historycznych. I choć niełatwo mierzy się z tego rodzaju prawdą, warto po Zimowego mordercę sięgnąć i zatracić się w tym specyficznym polsko-niemieckim klimacie…

Moja ocena: 7,5/10

Książka otrzymana od grupy wydawniczej Publicat S.A.

literatura niemiecka | recenzja | K. Kuhn | literatura | recenzje książek

0 komentarzy

  1. Hm.. bardziej by mnie wątek kryminalny interesował, niż drugie dno- chociaż i z tym jest różnie. Pewnie sięgnę, by wyrobić sobie własne zdanie 🙂

  2. Książkę mam za sobą i naprawdę przypadła mi do gustu. Podobał mi się zarówno wątek kryminalny jak i historia w tle. Wszystko razem połączone stworzyło klimatyczna całość. Teraz zabieram się za kolejną książkę z serii.

    Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *