Anatomia. Monotonia, Edy Poppy

Zmysłowa Seria wydawnictwa W.A.B. – w założeniu – prezentować ma najlepsze utwory polskiej i światowej erotyki. Spotkałam się z wieloma opiniami, że poprzedni tom serii – Jedenaście tysięcy pałek, czyli miłostki pewnego hospodara nie ma ze zmysłowością zupełnie nic wspólnego. W przypadku Anatomii. Monotonii zmysłowości mamy już całkiem sporo, erotyki nieco mniej.
Vår i Lou od kilku lat są małżeństwem. Ona pochodzi z niewielkiego miasteczka w Norwegii, on z południa Francji. Mieszkają w Londynie, tworząc luźny związek, liberalnie podchodząc do wierności. Lou spotyka się regularnie z nastoletnią Sidney, Vår po rozstaniu z Kochankiem żarliwie poszukuje nowych partnerów seksualnych. Swoje doświadczenia opisuje w powieści, nad którą pracuje. Anatomia. Monotonia to świetnie napisana książka o ekstremalnej formie miłości, o jej granicach, o nagości, pożądaniu i fantazjach. Krótkie imiona głównych bohaterów, krótkie zdania, krótkie sceny-rozdziały przyspieszają tempo akcji – od seksu do seksu, papieros przypalany od papierosa…
Źródło: wab.com.pl
Opis jednak poprawiłam, ponieważ jakimś cudem,
ktoś w wydawnictwie pomylił imiona bohaterów!

Co świadczy o tym, że powieść Edy Poppy (właśc. Ragnhild Moe) można zaliczyć do kanonu literatury erotycznej? Kilka (no, może kilkanaście) intymnych scen i „nazywanie rzeczy po imieniu”. Nic ponadto, więc jeśli obawiacie się nadmiaru nagości i zbliżeń – niepotrzebnie. Bo to wcale nie te elementy wysuwają się w Anatomii na pierwszy plan. Powieść Edy Poppy to hołd złożony człowiekowi, filozofii, cielesności, miłości i sztuce. Sztuce przede wszystkim. Tytuły rozdziałów, to tytuły wybitnych dzieł literackich i filmowych. Niemal każdemu wydarzeniu towarzyszy znakomita muzyka. Niemal każda przestrzeń nosi ślady wielkiego malarstwa. A główna bohaterka – Vår – utożsamia się z muzami najznamienitszych artystów. Anatomia. Monotonia to powieść prawdziwie zmysłowa, sensualna, kobieca, dekadencka. Pełna intensywnych smaków, zapachów i doznań. Rozleniwiająca i poruszająca. Może szokować i budzić niesmak swoją wulgarnością, może urzekać wrażliwością i autentycznością. Prawdziwa rozkosz dla ducha i umysłu… Rozdziały są krótkie i konkretne, przywołują skojarzenie z niewielkimi filmowymi ujęciami. Nie wszystkie sceny trawi się łatwo, czasem trzeba przystanąć i wsłuchać się w muzykę, w głośniejsze bicie serca, ale generalnie powieść powieść Edy Poppy pochłania się błyskawicznie, na jednym wdechu. Zakochałam się w świecie Edy Poppy, a jej Anatomia. Monotonia coś we mnie zmieniła. To naprawdę wielka rzecz. Moja ocena: 9/10
]]>

0 komentarzy

  1. Słyszałam o tej pozycji jako o książce tylko dla dorosłych czytelników 🙂 Faktem jest ze zmysłowość niekoniecznie musi iść w parze z erotyką i w przeciwieństwie do niej zmysłowość trudniej jest przedstawić, jest bardziej wyrafinowana – to radość z odczuwania w zasadzie przeróżnych doznań ( moim skromnym zdaniem 🙂 )
    Myślę ze zapoznam się z tą książką 🙂
    Tylko muszę dodać ze okładka mi się totalnie nie podoba, źle mi sie kojarzy- a szkoda …
    Pozdrawiam

    1. Okładka jest cała czerwona. Opis książki i zdjęcie kobiety znajduje się na dodatkowej, niedużej obwolucie, której spokojnie można się pozbyć 🙂

  2. Oczywiście, rozumiem. Jednak widziałam bardzo odwiedzane blogi, gdzie czcionka jest naprawdę mikroskopijna. 😉 Poza tym, nie wiem – może to zależy od rozdzielczości danego komputera czy coś.. u mnie naprawdę nie jest mała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *