Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki, Mario Vargas Llosa

Niechętnie sięgam po tzw. wielkie tytuły. Jestem ich bardzo ciekawa, ale jednocześnie nie mam pojęcia, co jeszcze nowego można o nich powiedzieć. Bo przecież takie Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki są tak znane, że aż niezręcznie jest opowiadać o nich w kółko to samo. Co prawda całkowicie odcięłam się od wszelkich opisów (nawet tego na okładce) i recenzji, ale i tak jestem przekonana, że cokolwiek nie napiszę, okaże się, że przede mną już setki osób zwróciły uwagę na to samo. Ale że bardzo chciałabym…

Pochwała macochy, Mario Vargas Llosa

Od dawna chciałam zapoznać się z twórczością tego autora i nareszcie mi się to udało. Z pewnością również nie było to nasze ostatnie spotkanie… Okładka przyciąga intrygującym hasłem: „tę powieść powinno się spalić. Nie czytaj jej. Odłóż z powrotem na półkę. Jest zbyt rozpasana, perwersyjna i wyuzdana”, ale prawdę mówiąc uważam, że reklamowanie tej książki tymi słowy jest grubą przesadą. Nie miałam co prawda nigdy do czynienia z tego typu tematyką, ale przesadnej perwersji to ja tu nie odnajduję. Fakt,…