Top10: najpiękniejsze historie miłosne
Pamiętnik, Nicholas Sparks
Jesienna miłość, Nicholas Sparks
Do książek Sparksa mam wyjątkowy sentyment. Są do bólu przelukrowane i tendencyjne, ale dają mi wiele radości i wzruszeń. Lubię osładzać sobie szare dni takimi bajecznymi historyjkami.
PS Kocham Cię, Cecelia Ahern
Lubię tę książkę za niebanalne podejście do tematu. Historia ukazana na kartach PS Kocham Cię jest po prostu wyjątkowa i przez ową wyjątkowość zasługuje na wyróżnienie.
Jeden dzień, David Nichols
To jedna z najlepszych książek, jakie w życiu czytałam. Jest absolutnie obłędna, piękna i poruszająca! Nie mogę się doczekać wersji kinowej 🙂
Duma i uprzedzenie, Jane Austen
Wichrowe wzgórza, Emily Brontë
Dziwne losy Jane Eyre, Charlotte Brontë
Dzieje Tristana i Izoldy, Joseph Bédier
Quo Vadis, Henryk Sienkiewicz
Wszystkie wymienione wyżej klasyki zasługują na ogromne uznanie. Są to dzieła ponadczasowe i wyjątkowe. Teraz już takich historii się nie tworzy, dlatego należy upajać się tym, co pozostawiono nam przed wiekami 🙂
Na południe od granicy, na zachód od słońca, Haruki Murakami
Temat miłości jest w twórczości Murakamiego wszechobecny. Wielki dylemat miałam, chcąc wybrać jeden najbardziej ceniony przeze mnie tytuł. Zdecydowałam jednak, że związek dwojga ludzi właśnie w tym dziele jest przedstawiony najciekawiej. Warto jednak, abyście poznali wszystkie powieści Japończyka – nie można się im oprzeć 🙂
A jakie są Wasze typy?
* * *
Temat na przyszły tydzień:
dziesięć ulubionych lektur szkolnych.
Ze spraw technicznych:
Ponieważ pytacie o to w różnych miejscach – w zabawie udział może wziąć naprawdę każdy! Proszę tylko, abyście podsyłali mi (mailowo, w komentarzach, przez fejsbuka czy gdziekolwiek) linki do swoich rankingów, jeżeli chcecie znaleźć się w bazie top 10 (nie wszystkie jestem w stanie sama namierzyć).
Powodzenia!
Jeździec miedziany oczywiście. 🙂
http://smacznaksiazka.blogspot.com/2011/09/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Proszę bardzo 🙂 Jane Eyre nam się zgodziła tylko 🙂 Ale ciekawa jestem, dlaczego akurat takie typu podałaś…?
zgadzam się z twoimi typami, szczególnie z Pamiętnikiem Sparksa i Na południe od granicy.. Murakamiego, którą to książkę przeczytałam kilka dni temu. Z pewnością można do Twojej listy dopisać:
'Mistrz i Małgorzata' Bułhakowa
'Miłość w czasach zarazy' Marqueza
moja ukochana 'Spóźnieni kochankowie' Wharton 😉
i wiele innych… 🙂
TRĘDOWATAAAAAAAAA! <3
"Love story" Segala!
I ja się dopisałam 🙂
Jane Austen – Perswazje 🙂
mój ranking trochę odmienny 🙂
Koniecznie – "Kochanek" M. Duras.
Jestem uczulona na "Pamiętnik Sparksa", ale "Quo Vadis" szalenie mi się podobało 🙂
Kilka wymienionych przez Ciebie książek zgadza się z moją listą – z pewnością jest to Quo vadis, Jesienna miłość (choć mimo wszystko wolę film), Duma i uprzedzenie. Z pewnością odrzuciłabym za to Wichrowe wzgórza – ta książka zupełnie do mnie nie przemawia jako historia miłosna. Pozdrawiam serdecznie:-)
http://kronikaksiazkoholika.blogspot.com/2011/09/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
A to mój ranking:)
Zapraszam do wzięcia udziału w konkursie: http://zaczytanieblog.blogspot.com/2011/09/konkurs-22011.html
A ja nawet bym tu wkręciła moją ulubioną książkę "Milion małych kawałków", mimo że o narkotykach, to historia miłosna też jest i to ciężka, ale zarazem piękna.
no to ja dodam Romea i Julię i Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki
Z niektórymi się zgadzam ,ale z innymi już nie tak bardzo 😛 A oto mój ranking:
http://i-tell-you-a-story.blogspot.com/2011/09/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
http://smellofpaper.blogspot.com/2011/09/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Zgadza się nam pamiętnik, Wichrowe wzgórza i P.s kocham Cię.
Od Quo Vadis wolałabym chyba historię z Ogniem i mieczem 🙂
pozdrawiam
Jak widzę Sparksa z jego harlequinowymi,tandetnymi historyjkami w czołówce to robi mi się niedobrze.
Co do reszty mogę się mniej lubi bardziej zgodzić.
Na pewno "Duma i uprzedzenie" Austen i "Wichrowe Wzgórza" Bronte. Z bardziej 'młodzieżowych' książek to z pewnością "Ania z Zielonego Wzgórza" (Ania i Gilbert zawsze dostarczają mi mnóstwa wzruszeń) i myślę że 'Agrafka" Izabeli Sowy, choć tam wątek miłosny nie jest taki jasny.
"jesienną miłość" oglądałam w telewizji. Od dawna się przymierzam do "Pamiętnika", ale jakoś nie mogę się zabrać. Pozdrawiam:)
Czekam na wyjaśnienia i kolejny temat – wspomniałam, że masz świetne pomysły?
tu jest moja 10-ka:
http://anek7.blogspot.com/2011/09/top10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Przyłączam się do zabawy
http://zlodziejkaksiazek.blogspot.com/2011/09/top10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Tylko i wyłącznie "Wichrowe Wzgórza" 🙂
A oto i moje 🙂 http://jarken.blogspot.com/2011/09/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Pierwsze trzy to również i moje ulubione historie miłosne 🙂
Jest i moja TOP 10: http://aniusiaczek92.blogspot.com/2011/09/top-10-dziesiec-najpiekniejszych.html I tak sobie teraz myślę, że jednak zapomniałam o jednej wspaniałej historii, która mnie poruszyłam i powinna znaleźć się w rankingu – Mistrz i Małgorzata 😉
Kilka pozycji znajduje się i u mnie, zapraszam :
http://dalia-hobby.blogspot.com/2011/09/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Mój spóźniony ranking:)
http://moje-recenzje-p.blogspot.com/2011/09/top10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Pozdrawiam:)
Mój ranking też trochę spóźniony 🙂
http://ogrod-pelen-ksiazek.blogspot.com/2011/09/top10-najpiekniejsze-historie-miosne.html
Zobaczyłam "Dzieje Tristana i Izoldy" i pomyślałam, że coś polecę. Przeczytaj "Fedrę" Jeana Racine'a. Piękna historia miłosna, XVII w.
"Pamietnik" wciaz czeka na przeczytanie. Na "Jeden dzien" czekam w bibliotece i jakos nie moge sie doczekać. Za to jakos nigdy nie przemawiala do mnie Jane Austen ;(( Nie wiem, nie moglam jej przebrnac /zaraz mnie zlinczuja!/ Moja ulubiona historia milosna to historia Stepa i Babi z powiescie Federico Moccia "Trzy metry nad niebem". Jesli tego nie czytalas, to koniecznie polecam ;D
Anonimowy, Anusiagd,
dziękuję, zapoznam się 🙂
Oto moja lista : http://anne18-recenzentka.blogspot.com/2012/11/top-10-najpiekniejsze-historie-miosne_1.html
To się nazywa strona prowadzona z pasją.:))
Alex i Lena – trylogia Delirium 😉
Zgadzam się z Pamiętnikiem, PS Kocham Cię, Dumą i uprzedzeniem (<3) i z Dziejami Tristana i Izoldy, trochę mniej z Wichrowymi Wzgórzami, Jesienna miłość podobała mi się bardziej jako film, reszty nie czytałam, ale mam w planach Dziwne losy Jane Eyre 😉
Osobiście dorzuciłbym do tej listy KILKA pozycji 🙂